poniedziałek, 29 grudnia 2014

Gadajace Dachówki nominowane w plebiscycie Złoty Człowiek



Projekt Gadające Dachówki" został nominowany w akcji „Gazety Olsztyńskiej” i „Dziennika Elbląskiego” pt. "Złoty Człowiek i Chochoł", w kategorii nauka i edukacja (pozostałe kategorie:polityka, kultura, start-up oraz gospodarka). W dniu 29 grudnia znaleźmy się nawet na pierwszej pozycji w rankingu. Do końca głosowania zostało jeszcze kilka dni.
.
Akcją Złoty Człowiek i Chochoł redakcji Gazety chce podsumować 2014 rok: Co nam się w mijającym roku podobało, co mogłoby być lepsze, a co było kompletnie nieudane? Kto przyczynił się do rozwoju naszego regionu, a komu należy pokazać żółtą lub nawet czerwoną kartkę?

niedziela, 21 grudnia 2014

Dachówka nr 66

(Fot. Anna Wojszel)
(fot. S. Czachorowski)

Dachówka nr 66, pomalowana przez Jolantę Fulkowską, w czasie listopadowego pleneru pt. "Jak Mazurzy Warmiakom dachówki malowali", 7-8 listopada 2014 r. Gościniec Molo).

(fot. S. Czachorowski)

Dachówka nr 65

(Wystawa poplenerowa w Gościńcu Molo, fot. S. Czachorowski)

Dachówka nr 65, pomalowana przez Jolantę Fulkowską, w czasie listopadowego pleneru pt. "Jak Mazurzy Warmiakom dachówki malowali", 7-8 listopada 2014 r. Gościniec Molo ).

(Fot. S. Czachorowski)


Jolanta Fulkowska

(Fot. S. Czachorowski)

(Fot. S. Czachorowski)
Jolanta Fulkowska, lokalna malarka, poetka. Ma na swoim koncie szereg wystaw w bibliotece w Mrągowie, Centrum Kultury i Turystyki, w Pieckach, Rynie. Tematyka jej prac skupia się na wiejskości i ludowości.
Uczestniczyła w dachówkowym plenerze w listopadzie 2014 (zobacz więcej "Jak Mazurzy Warmiakom dachówki malowali", 7-8 listopada 2014 r. Gościniec Molo ).

Zofia Wojciechowska

(Fot. S. Czachorowski)

Wiersze Jolanty Fulkowskiej





Beata Mularczyk

(fot. S. Czachorowski)

Beata Mularczyk - mieszkanka Mrągowa, członek Stowarzyszenia Zielone Dzieci. Urbanistka, od lat zaangażowana w działalność na rzecz rozwoju gospodarczego naszej gminy m.in w powstanie infrastruktury Góry Czterech Wiatrów.

Beata Mularczyk jest kierownikiem Referatu Inwestycji, Planowania Przestrzennego i Pozyskiwania Środków w gminie Mrągowo. Brała udział wplenerze w Mrągowie (7-8 listopada 2014) pt. "Jak Mazurzy Warmiakom dachówki malowali".)

Zofia Wojciechowska
(Fot. S. Czachorowski)

Marek Gajda

(Plener w Mrągowie, dachówka nr 45, Fot. S. Czachorowski)
Marek Gajda - założyciel polskiej szkoły bonsai, uczestnik wielu wystaw krajowych i międzynarodowych, absolwent SGGW z zamiłowania przyrodnik i społecznik. Mieszka w Warszawie a zaprasza do Ogrodów Zdrowia na Mazury, gdzie już w styczniu/lutym 2015 r. spotkamy wszystkich miłośników sztuki bonsai na wspólnym seminarium.

Uczestniczył w dachówkowym  plenerze w listopadzie 2014 (zobacz więcej  "Jak Mazurzy Warmiakom dachówki malowali", 7-8 listopada 2014 r. Gościniec Molo )

Wywiady p. Markiem Gajdą w programie Pomost:

Zofia Wojciechowska


czwartek, 18 grudnia 2014

Świąteczne malowanie gadających dachówek

(Poplenerowa wystawa w Gościńcu Molo, Mrągowo)
To było trochę jeszcze na roboczo, bo przecież jest czas przedświąteczny. Zjechaliśmy się do Mrągowa z różnych części Warmii i Mazur. Pierwszymi gośćmi na "dachówkowym" spotkaniu byli tym razem dziennikarze z miejscowej gazety. Dobrze, że rozmowy nad dachówkami wzbudzają zainteresowanie, przecież dotyczą historii mazurskich domów. Przeróżne miejscowości z jakich do nas trafiły dachówki ciągle kryją w sobie tajemnice losów ludzkich. Pochyleni nad dziejami ludzi, zajęci pracą rozmawiamy ze sobą o prostych radościach życia. Na tym przed świątecznym malowaniu inspiracją do nowej przygody były otrzymane z mrągowskiej informacji turystycznej zdjęcia. Korzystając z techniki transferu przenieśliśmy mazurskie krajobrazy na stare dachówki. Ciekawa technika, dająca dużo możliwości.

(Zofia Wojciechowska ze swoją dachówką)
Artyści do dachówkowego dzieła użyli przede wszystkim wyobraźni - łącząc kolory w nietypowy sposób. Każdy jest mistrzem swojego talentu. Patrzymy na otaczającą nas przyrodę. Trudno od niej się oderwać, dlatego też powstały prace oryginalne, zainspirowane naturą okolic Mrągowa. W obiekcie turystycznym, gdzie przyjęto nas z życzliwością jest cisza i spokój. Mazury poza sezonem koją duszę i sprzyjają spowolnieniu tempa. Jest czas na skupienie i wspólne tworzenie. Odwiecznym zmartwieniem właścicieli licznych mazurskich zajadów i hoteli był sposób na ściągnięcie gości. Turysta poszukujący wytchnienia właśnie do nas powinien skierować swe kroki.

(Agnieszka Suchecka)
Twórcze godziny minęły w miłej i sielskiej atmosferze, powstają kolejne gadające dachówki.

Pierwszy raz udało mi się wykonać malarską pracę, wybrałam zdjęcie z Starym Ratuszem miasta Mrągowa. Obecnie mieści się tam Muzeum Ziemi Mrągowskiej.

W roku 1966 w Dużym Domu Kultury w Mrągowie pod opieką kierownika Biblioteki Publicznej Wacława Gołowicza, powstał i został zrealizowany pomysł utworzenia Izby Regionalnej. W trzy lata później 1969 r. powstało samodzielne Muzeum Ziemi Mrągowskiej pod opieką Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w Mrągowie, gromadzące zbiory dotyczące historii Mrągowa i powiatu mrągowskiego. Pierwszą niewielka siedzibą muzeum była tzw. Strażnica Bośniacka jeden z najstarszych i najpiękniejszych budynków Mrągowa. W 1975r. z powodu reformy administracyjnej, Urząd Miejski został przeniesiony do nowej siedziby, a pomieszczenia w Ratuszu Miejskim zostały oddane do użytkowania dla Muzeum Ziemi Mrągowskiej. Decyzja Wojewody Olsztyńskiego z dn. 27.08.1975r Muzeum Ziemi Mrągowskiej zostało przekształcone w Oddział Muzeum Warmii i Mazur w Olsztynie. W roku 1992 nastąpiła zmiana nazwy na Muzeum w Mrągowie oraz czasowa zmiana siedziby muzeum z powodu remontu Ratusza do roku 1996. Po okresie remontowym Muzeum w Mrągowie wróciło na swoje miejsce w Ratuszu Miejskim zajmując jego pierwszą kondygnację do dnia dzisiejszego (Źródło:www.mragowo.pl).

(Agnieszka Pacyńska-Czarnecka
z dachówką z Książą)
Agroturystyka dysponuje niesamowitymi możliwościami, może więc nie bójmy się tworzyć zielone oferty obejmujące szczególną usługę dla ruchu turystycznego zagospodarowanie czasu wolnego. Oprócz świeżego jedzenia, dobrego klimatu i piękna okolicznych lasów zainspirujmy do horti spacerów i obserwacji przyrody. Spróbujmy stworzyć dodatkowe miejsca pracy by wykorzystać potencjał naszego dziedzictwa kulturowego i przyrodniczego. Nasze gadające są przykładem na rozwój małej firmy w oparciu o innowacje w turystce pro zdrowotnej i pro środowiskowej. Stare dachówki można znaleźć prawie w każdym gospodarstwie, leżą niepotrzebne - rzecz polega na zachęceniu do innego spojrzenia na rzeczywistość. Biologia i historią łączą się ze sobą wspaniale. Wieczorny wernisaż przy kominku zakończył nasz dachówkowy plener. Efekty pracy można obejrzeć nie tylko na tym blogu ale także w Gościńcu Molo w Mrągowie. Warto zajrzeć także do Mrągowskiego Centrum Informacji Turystycznej - tam również można kupić dachówkowe dzieło. O czym gadają te dachówki? o pewnym mazurskim domu, który zmienił właściciela ale zapisał się w sercu swych mieszkańców na tyle mocno, że zabrali ze sobą na nowe miejsce nie tylko rodzinne albumy, bardzo szczególną na pamiątkę stanowią dachówki. Wzruszająca historia pierwszych powojennych mieszkańców wsi Mracinkowo.

(Na pierwszym planie dachówki z Zamku Książ, z lewej - szklana dachówka)
Zupełną niespodzianką dla wszystkich uczestniczących w dachówkowym plenerze była szklana dachówka z zamku Książ. Oglądaliśmy zaledwie kilka dni temu z przejęciem sceny z pożaru dachu na zamku. Dachówka jest wykonana ze szkła zbrojonego. Trafiła do nas w prezencie, a dawniej doświetlała przejścia na zamkowym strychu. Obecnie po ozdobieniu prze prof. Czachorowskiego będzie pokazana zapewne na Nocy Biologów w Olsztynie. Zaledwie trzy tygodnie temu realizowaliśmy w Zamku Książ horti seminarium. Hortiterapia jest ciągle nowością w Polsce, mało znana dziedzina wkracza w swój rozwój naukowy. Ogrodoterapia jako novum w edukacji i turystyce pro zdrowotnej stanowi prekursorski program innowacji w terapii zajęciowej poprzez kontakt z przyrodą. Podczas seminarium w Ogrodach zdrowia Zamku Książ ( www.mazurydladiabetykow.blogspot.com) przekazano nam ceramiczne dachówki z Książa, które także zostały ozdobione w Mrągowie. Wdzięczna postać "Książniczki" wyczarowana jako zielony dzieciak urzeka i wzrusza. Na innej widać ogromną malowaną muchę. Wydaje się , ze przysiadła na dachówce, a ręka artysty utrwaliła ten obraz z wyobraźni. Nanosząc malowidło na książańskiej pamiątce.

Plener jest kontynuacją większego działa dotyczącego zielonego certyfikatu dla obiektów turystycznych i innych, opierających się na dziedzictwie kulturowym i przyrodniczym regionu. Kolejne dachówki dają zatem przyczynek do dyskusji - jaki jest kierunek współczesnej mazurskiej turystyki, jak rozwinąć i zrównoważyć turystyczne wyjazdy i przyjazdy w naszym województwie, jak podnieść przychody z turystyki przyrodniczej, co zrobić ? jak stymulować obroty w branży poza tzw. sezonem letnim. Konsekwentnie podejmujemy się zadania, oprócz analizy wprowadzamy narzędzie do edukacyjnej ścieżki, etnograficznie ciekawe - bo takie są gadające dachówki. 

Konkluzja: jesień na Mazurach jest piękna, a zima sprzyja naszemu malowaniu gadających dachówek. Coś dedykowane pamięci i pracom ręcznym służące odpoczynkowi przez relaks wśród historii, jak widać na naszych dachówkach nie brakuje roślin i kwiatów. Ich barwy stymulują wiele czynności organizmu, zatem nie czekając do wiosny zapraszam do wspólnej dyskusji o hortiterapii i bio medycznych właściwościach mazurskiej przyrody. Bliżej natury to bliżej ciekawego świata, bliżej gadających dachówek. A gdyby kogoś interesowały mrągowskie historie związane mazurskim Pikolusem zapraszam na zaprzyjaźnioną stronkę: https://ewamaria2013texts.wordpress.com/2014/12/17/pikolus/

W plenerze udział wzięli: Jolanta Darska i Agnieszka Suchecka, Agnieszka Pacyńska-Czarnecka, Łukasz Czarnecki-Pacyński oraz niżej podpisana.

Zofia Wojciechowska




(Jolanta Darska)


środa, 17 grudnia 2014

O dachówkach piszą na różnych blogach, daleko od Olsztyna

(Wpis na blogu https://ewamaria2013texts.wordpress.com/2014/12/17/pikolus/)

Na kolejnym blogu pojawiły się informacje o gadających dachówkach z Warmii i Mazur:

"Mazurski Pikolus mam nadzieję, że nie zapomni i przyniesie niespodziankę. Ja także mam prezent – nasze gadające dachówki. Zebrane z domów mazurskich, przeleżały pod płotem swój czas, nabierając mocy by zacząć gadać. Spotykamy się, rozmawiamy o tych wsiach i domostwach, z których trafiły do nas podarowane dachówki. Otwierają stale jakieś drzwi w ludziach przynoszących dary, wracają wspomnienia mazurskich zwyczajów. Najważniejszego – pamięci – uczymy się od siebie."

czytaj całość: https://ewamaria2013texts.wordpress.com/2014/12/17/pikolus/

wtorek, 16 grudnia 2014

Dachówka nr 64

(Na plenerze w Mrągowie, fot. S. Czachorowski)
Dachówka nr 64, decoupage, autor: Zofia Wojciechowska. Dachówka pochodzi z Mierzejewa a została ozdobiona w czasie pleneru pt "Jak Mazurzy Warmiakom dachówki malowali", 7-8 listopada 2014 r. w Gościńcu Molo.

Kod QR odsyła do opowieści pt. "Bielinek rzepnik – poleski wróżbita (Pieris rapae)".

(Pierwza wystawa poplenerowa, Gościniec Molo, Mrągowo, fot. S. Czachorowski)

(Na licytacji w BWA, Olsztyn, fot. S. Czachorowski)

Dachówka nr 63

(Na wystawie i licytacji w BWA, fot. S. Czachorowski)
Dachówka nr 63, decoupage, autor: Anna Szkotak. Praca wykonana w czasie listopadowego pleneru w Mrągowie (7-8.XI.2014 r.).
Słoneczniki z trzmielami i biedronkami. Kod QR odsyła do opowieści pt. "O hotelach dla pszczół, oleicy i samcach, które trudno spotkać".

Dachówka pochodzi z Rybna.
(Gościniec Molo, narodziny dachówki,fot. S. Czachorowski)

(Tak powstawała dachówka nr 63, fot. S. Czachorowski)


poniedziałek, 15 grudnia 2014

Dachówki na Dniu Chruścika i plenerze w Mrągowie


Nasze gadające dachówki uczestniczyły w 12. Dniu Chruścika (jak co roku 11 grudnia) oraz malowane były w czasie drugiego pleneru w Mrągowie (14 grudnia). O tych działaniach (jak i o innych) pisze poniedziałkowa (15 grudnia) Gazeta Olsztyńska.

St.Cz.

sobota, 13 grudnia 2014

O dachówkach w mediach c.d.


O naszcyh Gadających Dachówkach w ostatnich dniach sporo pojawiało się informacji w mediach: telewizji, radiu, prasie, internecie. Głównie za sprawą licytacji w BWA oraz zapowiedzi kolejnego pleneru w Mrągowie.

Dużą i miłą niespodzianką jest zgłoszenie dachówek donominacji na Złotego Człowieka (akcja Gazety Olsztyskiej i Dziennika Elbląskiego), w kategorii nauka i edukacja (zobacz szczegóły).


Profesor Ryszard Górecki też ma swoją dachówkę


Przybywa darczyńców - szczęśliwych posiadaczy gadających dachówek. J. M. Rektor UWM, senator RP, kierownik Katedry Fizjologii, Genetyki i Biotechnologii Roślin (Wydział Biologii i Biotechnologii) - prof. dr hab. Ryszard Górecki wylicotował dachówkę ze zbożem i rumiankami (dachówka nr 58). Tematyka dachówki koresponduje z zainteresowaniami naukowymi Profesora.

I znowu autobus szkolny dla dzieci z małych warmińskich wioseczek trochę bardziej się zmaterializował. Ziarnko do ziarnka (z odrobiną charytatywnej życzliwości) a zbierze się miarka czyli autobus dla szkoły podstawowej w Lamkowie.


piątek, 12 grudnia 2014

Na specjalnych występach - dachówki pomagąją w wykładach

(6 gudnia, Olsztyn, MOK, fot. S.Czachorowski)

(5 grudnia, UWM, Stara Kotłownia, fot. S.Czachorowski)

Dachówki towarzyszą wykładom o różnorodności biologicznej i dziedzictwie kulturowym i przyrodniczym regionu. 5 grudnia dwie dachówki występowały w Starej Kotłowni (Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie) i towarzyszyły wykładowi pt. "Mikołaj Kopernik, św. Mikołaj i bioróżnorodność". To mikołajnowe spotkanie odbywało się pod patronatem J.M. Rektora UWM. Natomiast wykład odbywał się w ramach cyklu Camerata Warmińsko-Mazurska - koncerty Pro Musica Antiqua, dofinansowanego przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Nieco wcześniej  bo 28 listopada pokazywane były na slajdach w czasie wykładu pt. "Ile kosztuje bioróżnorodność", wygłoszonego w liceum w Piszu, Natomiats 6 grudnia  (także w ramach koncertów Pro Musica Antiqua) jedna dachówka pojawiła się w Miejskim Ośrodku Kultury przy okazji wykładu pt. „Co można z chwastów wyczarować – dziedzictwo przyrodnicze i kulturowe regionu”.

12 grudnia dachówka z czarnym bzem zagości na wystawie fotograficzno-edukacyjnej pt. "Bioróżnorodność w otoczeniu borafinerii". Wystawa jest formą prezentacji wyników badań w ramach grantu badawczego i seminarium pt. ":Opracowanie zintegrowanych technologii wytwarzania paliw i energii z biomasy, odpadów rolniczych i innych - rosliny energetyyczne, konwersje biochemiczne" (organizatorem jest Centrum Badań Energii Odnawialnej UWM).

Natomiast 16 grudnia dla olsztyńskiego oddziału Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego będę opowiadał o tym "Jak zmienia się przyroda czyli zmierzchnica trupia główka i uprawy wierzby energetycznej”. Na slajdach pojawią się także dachówki.

Stanisław Czachorowski

czwartek, 11 grudnia 2014

Ponownie w Mrągowie: gadające dachówki w świątecznym klimacie


Gadające Dachówki ponownie zagoszczą w Mrągowie. Tym razem w świ ​ą​ tecznym klimacie przy rozmowach o dawnych bożonarodzeniowych zwyczajach Mazurów. Dachówkowy plener malarski odbędzie się w niedziele 14 grudnia 2014r. o godz. 12.00 w Gościńcu Molo w Mrągowie.  (czytaj więcej).

I znowu przybędzie artystycznie rozgadanych dachówek. Trzeba będzie pomyśleć o jakiejś wystawie. Bo zainteresowanie dachówkami systematycznie rośnie i coraz więcej osób chciałoby je pooglądać. I posłucgac, o czym gadają te dachówki.


środa, 10 grudnia 2014

Licytacja dachówek w BWA

(fot S. Czachorowski)

Na aukcji w BWA zebraliśmy 1330 zł. OGROMNE PODZIĘKOWANIA dla pani Ireny Telesz, Czerwonego Tulipana oraz pani Małgorzaty Jackiewicz-Garniec za pomoc i wsparcie.


A o dachówkach i licytacji było dzisiaj w Radiu Olsztyn i TVP Olsztyn. Dachówki stają się coraz bardziej sławne.

(fot S. Czachorowski)

(fot S. Czachorowski)

(fot S. Czachorowski)

A oto szczęśliwi nabywcy:

(Dachówka nr 30, autor Malgorzata Chomicz, nabywca - Irena Telesz, fot S. Czachorowski)), 

(Marek Szter z pierwszą zakupioną dachówką nr 26 - decoupage Beaty Mularczyk, fot S. Czachorowski)

(Marek Szter z dachówką nr 32 ze Szczerzbowa, praca Jolanty Darskiej, fot. S. Czachorowski)

(Dachówka nr 61, autor - Teresa Kosman, nabywca - Małgorzata Bałusz, fot S. Czachorowski))
(Dachówka nr 41, autor - Jolanta Darska, fot Anna Wojszel)



(Dachówka nr 53, autor Agnieszka Suchecka, nabywca - Karol Przyborowski, fot S. Czachorowski))
(Dachówka nr 54 i nr 54 , ze szczęśliwym nabywcą. Dzień i noc w małym, prowincjonalnym,
warmińskim miasteczku.  Fot. Anna Wojszel)

(Dachówka nr 49, autor Paweł Suchecki, nabywca Ewa Cichocka, fot S. Czachorowski)

(Dachówka nr 42, autor: Jolanta Darska, nabywca Stefan Brzozowski, fot S. Czachorowski)
(Fot. Wacław Brudek)

(W środku dachówka nr 16, autor Anna Wojszel, nabywca Łukasz Czarpecki-Pacyński. Fot. Wacław Brudek)

I jeszcze sobie pośpiewaliśmy, w kolędowym klimacie.
(fot S. Czachorowski)

(fot S. Czachorowski)