"
Jak oni rysują - profesor wilkiem podszyty. Powiecie
Stanisław Czachorowski - profesor UWM, badacz, filozof przyrody, ekolog, autorytet świata
Trichoptera. A tu proszę, Staś, lat 59 i taki wilk nad wilki. Sam autor niewprawnemu oku podpowiada, że dramaturgiczne napięcie obrazu uzupełniają: dżdżownica, żuk gnojarz, oleica, dwa modraszki i trzy muchy. Ależ wiele się tutaj dzieje!" Tak rysunek opisał
Mariusz Sieniewicz.
Jak oni rysują to inicjatywa Miejskiego Ośrodka Kultury w Olsztynie, do której miałem zaszczyt być zaproszony. Z okazji Dnia Dziecka MOK zaprosił na rodzinne wyzwanie plastyczne dla małych i dużych! Jak zaznaczyli
"Nie mamy złudzeń, że Wasze dzieciaki/wnuki doskonale radzą już sobie z kreatywnym ogarnianiem niepokojąco pustej przestrzeni kartki. W końcu one systematycznie trenują rysunkowe wyrażanie swoich emocji i cudownie spontaniczną decyzyjność, pozwalającą na stworzenie czegoś - z niczego. A my, dorośli, no cóż. Kolorowe kredki w pudełeczku nosimy chyba nieco rzadziej, a na chichoczące smyranie własnej kreatywności ciągle jakoś brakuje czasu. Dzień Dziecka to doskonała okazja, by przypomnieć głowie i rękom, że malowanie spełnia nie tylko funkcje estetyczne, ale i społeczne - zacieśniając więzi, generując wymianę emocji i przede wszystkim prowadząc do uchachanej po uszy zabawy!" „Jak oni rysują" to niezwykły konkurs animacyjno-charytatywny, który odbył się 1 czerwca w Kamienicy Naujacka. Odważni dorośli wraz ze swoimi pociechami (dziećmi lub wnukami) - ja niestety byłem sam, jedynie z dorosłym synem na łączach internetowo-smartfonowych), wyposażeni w kredki i kartki wylosowali nazwy zwierza a potem je narysowali. Wspomniana akcja „Jak oni rysują" ma również charakter dobroczynny. Nagroda konkursowa została przekazana na bardzo szczytny cel pomocy dzieciom ukraińskim.
I ja tam byłem, wilka narysowałem, miło i pożytecznie czas spędziłem. Wspólne rysowanie jest bardzo przyjemne i spajające.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz