środa, 2 maja 2018

Ożywianie podwórka czyli majówkowe kamishibai i malowanie kamieni


Był sobie skwer zapomniany, zaniedbany  na Starej Warszawskiej. I przyszli ludzie, nawieźli ziemi, posadzili kwiatki. A przy tym malowali kamienie. A ja na dodatek opowiedziałem bajkę kamishibai o motylu cytrynku latolistku. A działo się to 1.go maja 2017 roku. Mógł tu powstać park kieszonkowy. Niedawno postawiono płot i będzie budowa. Pozostały wspomnienia i kilka miesięcy radości z zielonego kawałka miasta. Gdzie ludzie się spotkali, na trawie siedzieli i o szczęśliwym mieście rozmawiali.













Brak komentarzy:

Prześlij komentarz