wtorek, 7 maja 2019

Lidzbarski piknik z Veolią



Długa majówka roku 2019 sprzyjała wycieczkom pieszym, rowerowym, pociągowym czy autobusowym. A ja trzeciego maja gościłem w Lidzbarku Warmińskim na warsztatach ekologicznych, na deptaku przy Wysokiej Bramie na stoiskach pod szyldem Fundacji Veolia Polska. Głównym tematem była gospodarka obiegu zamkniętego (w tym zero waste). Aktywna forma warsztatów, angażująca zarówno dzieci, młodzież jak i rodziców (dla każdego coś miłego i interesującego), miała nieść przesłanie z wartością edukacyjną (połączenie street artu oraz arteterapii z kształceniem pozafromalnym). Była to kolejna okazja by poprzez zabawę, refleksję i działania artystyczne dowiedzieć się jak żyć, aby produkować jak najmniejszą ilość odpadów (zero waste), jak rozwijać naszą wspólną odpowiedzialność za środowisko (w tym unikając produkcji zbędnych odpadów), jak możemy przyczynić się do poprawy stanu naszego środowiska, do lepszego wykorzystywania zasobów (w tym recykling i reusing). Mottem było hasło „naprawiaj nie wyrzucaj”.

Organizatorzy poprosili by zebrać ze sobą stare firanki, umyty i pozbawiony etykiet słoik lub butelkę, polny kamień lub starą dachówkę, kilka książek lub innych przydatnych rzeczy, którymi można się podzielić się z innymi. I pojawiły się osoby z własnymi kamykami oraz słoiczkami.

W czasie edukacyjnego pilniku zbudowaliśmy mobilny givebox. Co to takiego? Givebox to szafa z różnościami, rodzaj mebla miejskiego, najczęściej regału lub szafy ustawionej w licznie odwiedzanych miejscach, w której można anonimowo, bezpłatnie pozostawiać i zabierać używane i niepotrzebne oddającym przedmioty użytkowe, np. AGD, odzież, zabawki, naczynia, czy książki. Idea półek bookcrossingowych od lat znakomicie się rozwija (przykładem jest chociażby Warmiobook). W czasie lidzbarskiego spotkania taki givebox powstał w starej skrzynce po owocach.  Ale może uda się coś trwałego i większego stworzyć dla Lidzbarka Warmińskiego.

Ideą giveboxów jest hasło sharing is caring czyli dzielenie się jest dbałością o innych i środowisko: zabezpieczaniem potrzeb ludzi słabiej uposażonych, przedłużaniem żywotności urządzeń, a tym samym wpływaniem na polepszanie stanu środowiska naturalnego (idea zero waste). W zamierzeniu giveboxy mają też tworzyć wokół siebie lokalną społeczność, grupę spotykających się przy nich ludzi. Sztuka dodatkowo łączy ludzi. Givebox jest miejscem, w którym możesz coś anonimowo zostawić, ale też równie anonimowo zabrać. I nikt nie będzie od Ciebie żądał zapłaty czy jakiejkolwiek formy zadośćuczynienia. Po prostu uczestniczysz w wielkim projekcie zmieniania świata na miejsce przyjazne do życia. Włącz się aktywnie. Dla niektórych wspólna szafa będzie miejscem, w którym będą głównie zostawiać dla innych, skarbnicą różności, z której będą czerpać i cieszyć się ze znalezionych przedmiotów. Jednocześnie tego typu upcycling to świadome korzystanie z wytworzonych dóbr, dbanie o pracę rąk ludzkich i nie zanieczyszczanie środowiska, generowaniem nowych odpadów. Podróżując po Europie już widziałem takie szafy z różnościami. Pora, by idea zagościła na Warmii i Mazurach. Zaczniemy od Lidzbarka Warmińskiego.


A po co stare dachówki lub polne kamienie? By je pomalować i zabrać do domu, ogródka lub umiescić w przestrzeni publicznej. Najlepiej z QR Kodami, linkującymi do wybranych miejsc w internecie - artykułów przyrodniczych, ekologicznych i specjalnie przygotowanych na tę okazję i odnoszące się do przekazów edukacyjnego, dotyczącego gospodarki obiegu zamkniętego.

Malowanie słoików i butelek. Wyciągnięte ze śmietnika lub ocalone przed wyrzuceniem na śmieci. Nie wyrzucaj, wykorzystaj (reusing, upcycling). Z niepotrzebnych już szklanych opakowań można zrobi rzeczy użytkowe, pojemniczki kuchenne i dekoracyjne, wazoniki itd. Nie ma rzeczy niepotrzebnych, trzeba tylko odrobiny wyobraźni. A przy malowaniu można sobie porozmawiać, tak jak kiedyś przy łuskaniu fasoli, darciu pierza czy międleniu lnu.

Zabawki z byle czego też da się zrobić. W czasie edukacyjnego pilniku w Lidzbarku Warmiński można było pod okiem fachowców wykonać maskotkę larwy chruścika. Prawda, że oryginalne? Szycie woreczków z firanek - na zakupy, do produktów luzem, np. ziemniaki, pomidory, marchewka itd. – rezygnujemy z jednorazowych, foliowych opakowań, by śmieci było mniej. Były też torby-bumerangi. Zwykłe, płócienne torby na zakupy, które można wziąć lub przynieść. Niech leżą w sklepach. Jak ktoś zapomni, to weźmie i nie będzie przysparzać plastikowych śmieci. Kolejna propozycją warsztatów była zabawa pt. "Jak segregować – zabawa z recyklingiem". Najmłodsi budowali Smoga – takiego recyklingowego smoka. (budowanie instalacji z odpadów, śmieci). Po zbudowaniu całość została rozebrana w ramach recyklingu. Kolejną propozycją,z nawiązaniem do kulturowego dziedzictwa regionu, były Kłobuczki z włóczki (budowanie zabawek z włóczki) oraz Maty ze szmaty.

Edukacyjna zasada 3 razu U: Unikaj kupowania rzeczy zbędnych (szycie torebek by nie brać foliówek, torby bumerangi, givebox), Użyj tego jeszcze raz (reusing itd.: malowanie dachówek i kamieni, butelek i słoików, zabawki z niczego, maty ze szmaty) i Utylizuj (czyli recykling, smog, ”jak segregować”).



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz